Tak dzięki siostrze doszedłem do momentu w którym oznajmiłem jej że teraz będę w pełni rozpłodowo na nią wchodził nie zareagowała lecz czekała bym wszedł na nią co też i uczyniłem dokonałem pierwszego pełnego pokrycia jej pochwy pryskalem w nią i było mi bosko.... Odtąd zawsze ruchałem z wtryskiem do pochwy przy okazji trenując na niej takie krycie pochwy by jak najmniej się orientowała że jest w trakcie zapładniania co potem wykorzystywałem gdy inne cipki się trafiały młode czy starsze każde szły do krycia